Dodatkowe informacje z wywiadu z Jeffem Kaplanem.

W trakcie Blizzconu dowiedzieliśmy się wiele, ale pozostawiono nas też z masą niewiadomych. Wywiad przeprowadzony przez Joe Skrebelsa miał na celu dodać kontekst prezentacji oraz spróbować znaleźć odpowiedzi na część pytań dręczących graczy.

• Jeff wyjawia, że od roku nie był na kampusie Blizzarda.
• W trakcie prezentacji ukryto wiele easter eggów, część z nich znalazła się tam w skutek przeoczenia twórców. Jeff zachęca do ponownego obejrzenia materiałów i znalezienia ich wszystkich.

• Gra nie ma w tym momencie terminu wydania. Jest to zgodne z filozofią Blizzarda, aby wydawać grę dopiero w momencie gdy będzie maksymalnie dopracowana. Nie chcą ekscytować ludzi datą dopóki nie będzie ona pewna, nie chcą też wywierać dodatkowej presji na twórcach oraz zmuszać ich do crunchu.
• Produkcja osiągnęła już kilka z kamieni milowych jakie pierwotnie założono, prace ciągle trwają.

• Otwarta beta jest bardzo prawdopodobna, ciężko Jeffowi wyobrazić sobie sytuację w której by jej nie było, ale też nic nie obiecuje.
• Sequel wygląda tak jak sobie to twórcy wymarzyli, zdziwienie graczy nad ogromem zmian jest wynikiem niewłaściwej komunikacji pomiędzy Blizzardem, a graczami podczas poprzedniego Blizzconu. To od początku miała być kontynuacja, a nie DLC.

• Jeff stwierdza, że część społeczności bywa dla nich często zbyt ostra, ma to wpływ na wiele ich decyzji oraz między innymi na to by nie ujawniać pewnych informacji, dopóki nie będą pewni, że okażą się one dobre dla gry.
• Papa zastanawia się jak gracze przyjmą ogromne zmiany jakie zostaną wprowadzone do gry oraz uważa, że nie przeszłoby to jakby Overwatch dostało tylko DLC. W tym momencie planują np. zmianę nazwę klasy z tanków na brawlerów (awanturników). Spowoduje to, że gracze będą mieli większą frajdę z gry np. Reinhardtem, który zamiast trzymać ciągle tarczę, będzie mógł się rzucić w wir walki.

• Blizzard stara się dodawać do Overwatch co tylko może, nie chcą wstrzymywać dosłownie wszystkiego do momentu premiery dwójki. Przykładem jest to system przepustek. Oczywiście tempo prac na jedynką zwolniło, ale bardzo możliwe, że uświadczymy jeszcze jakichś bohaterów przed premierą dwójki.
• Plan by gracze Overwatch 1 i 2 mogli grać razem w PvP nadal jest aktualny.

• Twórcy przyglądają się uważnie możliwości crossplayu między platformami. Jeżeli trudności zostaną pokonane, będzie on dostępny w Overwatch 2.
• Zapytany o wysoką regrywalność misji bohaterów Jeff podaje, że będzie mieć na to wpływ bardzo wysoka liczba kombinacji bohaterów, map, obszarów map, celów, wrogów oraz talentów. Celem jest stworzenie systemu, potrafiącego bawić w nieskończoność.

• Zasugerowano istnienie innych, nieujawnionych do tej pory frakcji wrogów w trybach PvE, poza Szponem i Sektorem Zero.
• Drzewka talentów bardzo uwolniły kreatywność twórców. Jak zażartował Jeff: „Agenci Szponu czy roboty Sektora Zero nie wejdą po grze na reddita by krytykować balans bohaterów”. Umiejętności bohaterów będą absurdalnie potężne, ale ma się to wiązać z odpowiednim poziomem trudności przeciwników.

• Złomiarz w swoim drzewku ma umiejętność pozwalającą na używanie dwóch granatników na raz, Jeff uwielbia ten build. Rozważa się umożliwienie graczom używania talentów w części trybów PvP, ale stwierdza, że na pewno nie wprowadzą tego do rankedów. Byłoby to strasznie niezbalansowane, ale jeżeli część graczy będzie chciała spróbować odnaleźć w tym zabawę to postarają im się to umożliwić. Może to wiązać się oczywiście ze spadkami płynności gry, jak to bywa na ten moment w bardziej pokręconych trybach w Warsztacie.
• Blizzard prowadzi pracę nad poprawą sojuszniczej Sztucznej Inteligencji, by umożliwić graczom granie w pojedynkę. Ponownie nic nie obiecuje, jeżeli wynik będzie zadowalający zostanie to wprowadzone.

• Zapytany o to kiedy dostaniemy następną dawkę informacji o Overwatch 2, Jeff zapewnił że kończą z ciszą radiową. Nie chce obiecywać, że teraz co miesiąc będziemy otrzymywać informacje o postępach, ale planują ujawnienie czegoś fajnego na przestrzeni marca/kwietnia. Nadal każe uważać na swoje oczekiwania, bo to nie oznacza, że beta gry wystartuje w maju. Trzeba będzie jeszcze trochę odczekać.

Dodatkowo dopiszę, że Rzym został potwierdzony jako kolejna mapa do Przepychanki, natomiast Nowy York jest mapą typu Hybryda. Twórcy pracowali również nad całkowitą zmianą dźwięków w grze. Bronie mają brzmieć lepiej, ich dźwięk ma się różnić w zależności od tego gdzie będzie znajdować się postać (tunel/wewnątrz/na zewnątrz budynku). Z easter eggów, o których pisał Jeff udało się graczom znaleźć już prawdopodobny nowy model Baptista, ponieważ ten na gameplayu nie odpowiada żadnej aktualnej skórce z gry:

Co sądzicie o całym BlizzConie? Czy ekscytujecie się Overwatch 2, czy nadal uważacie go za gloryfikowane rozszerzenie? Martwicie się nad stanem jedynki? Kiedy spodziewacie się premiery sequela?