Miliony na Black Live Matter od Activision Blizzard
Activision Blizzard postanowiło wesprzeć milionowymi dotacjami akcję Black Live Matter.
Sytuacja w Stanach Zjednoczonych jest dobrym pretekstem dla wielu firm aby podpiąć się pod wsparcie dla mniejszości. Jednak niewiele z nich robi cokolwiek więcej niż poza słownym wsparciem. Activision Blizzard, które od wielu lat wspiera już prawa mniejszości bez względu na orientację seksualną czy pochodzenie (pomijam poglądy polityczne i Hongkong) postanowiło wesprzeć organizacje pozarządowe wspierające edukację i zwiększanie szans wykluczonym.
Bobby Kotick przeznaczył na ten cel 2 miliony dolarów, kolejny milion został przeznaczony ze zbiórek wśród pracowników firmy, a sama korporacja Activision Blizzard kolejny milion.
Problem wykluczenia jest ogromny na całym świecie, ale trzeba zawsze pamiętać o wyważeniu, niezakłamywaniu historycznych osiągnięć w tym kierunku, czy nawet tragicznych wydarzeń by promować swoje niekoniecznie dobre ideologie. Bo łatwo przekroczyć pewien próg walki o równość i zacząć promować własne potrzeby jako te ważniejsze. Wystarczy tylko spojrzeć na usuwanie filmów z platform HBO czy Netflix by zrozumieć, że problem rasizmu nie rozwiąże się usuwając materiały nieprzychylne danemu tematowi.
Sam osobiście wspieram działania mające pomoc biednym czy pozostawionym samym sobie. Ba, co roku wpłacam pieniądze na wsparcie potrzebujących i rozumiem, że tego typu wsparcie pomaga wolontariuszom dokonywać ważnych dla tych osób zakupów. I tego typu akcje są ważne.
Oczywiście sam problem rasizmu i przekraczania uprawnień przez amerykańskich policjantów jest znacznie głębszy. Według danych statystycznych w Stanach Zjednoczonych w ciągu ostatnich 40 lat gwałtownie wzrósł odsetek wychowań dzieci bez ojca. Wśród białych z 5 do 25% natomiast wśród afroamerykanów z 25 do 75%.
Dlatego problem trzeba ugryźć z wielu stron bo jest to problem wielowarstwowy.
Udanego weekendu, peace!