Seagull krytykuje Blizzarda za brak informacji o Overwatch 2

Seagul postanowił skrytykować Blizzarda za brak jakichkolwiek nowych informacji o Overwatch 2.

seagull ma depresję overwatch

Overwatch 2 został zapowiedziany podczas zeszłorocznego BlizzConu. Deweloperzy już wtedy zapowiadali, że mogą zniknąć na jakiś czas celem dopracowania nowej odsłony gry, ale Seagull zwraca uwagę na jeden ważny fakt.

Prace nad Overwatch 2 odbijają się czkawką na pierwszej odsłonie produkcji. Overwatch zamiast otrzymać obiecanych co roku 3 bohaterów, do premiery drugiej części gry ma otrzymać tylko jednego. Bohater ten pojawił się już w grze i jest nim Echo. I mimo regularnych aktualizacji balansu gracze nie są zadowoleni z kierunku w którym poszli deweloperzy.

Brak jakichkolwiek informacji o nadchodzącym sequelu, bardzo mała liczba nowości w pierwszej odsłonie gry powodują, że liczba graczy Overwatch stale maleje. Seagull dał upust swoim emocjom podczas jednego podcastu z 8 sierpnia.

Jak można akceptować piątą edycję Lucioball pod rząd w grze usłudze? Jak można akceptować powtarzanie tych samych wydarzeń sezonowych…nasza gra nie ma żadnego contentu, który można byłoby porównać do jakiejkolwiek innej gry.

Nie mówię tylko o rozgrywce, ale lepiej aby Overwatch 2 ruszyło dupsko. To żart, że inne gry mogą potrafią dodać sezonowy content, a my dalej siedzimy i czujemy jak „chłopie, my dostaniemy tylko 3 bohaterów w tym roku”. Valorant jest jak „jej, mamy nowego bohatera co 2 miesiące, mamy sezony, mamy battle pass, mamy zadania i fabułę. Gdzie my jesteśmy?

Jak wynika z wypowiedzi Seagulla, największym problemem deweloperów jest brak jakichkolwiek większych nowości w grze. Już sama rozgrywka nie stanowi tak dużego wyzwania jak brak czegoś co przyciągnie graczy na dłużej.

Dodatkowo Overwatch 2 będzie skupiony w 90% na rozgrywkach PvE. Nie ma tu nic nowego dla graczy PvP. Seagull podkreślił, że nie ma pewności czy Overwatch 2 będzie posiadał rozbudowane sezony, w których gracze będą chcieli walczyć. Wystarczyłoby aby w Overwatch zaimplementować model z Call of Duty.

Sam muszę powiedzieć to głośno, Overwatch aktualnie znajduje się w najgorszym miejscu od premiery w 2016 roku. Jeśli to nie zmieni się szybko gra umrze po prostu śmiercią naturalną, a misje fabularne utrzymają tylko część społeczności, która jeszcze pozostała w grze.