Spadek FPSów nie jest problemem w Valorant według deweloperów
Deweloperzy wypowiedzieli się na temat problemów z FPSami w Valorant. Sam spadek FPSów tym problemem według nich nie jest.
Valorant jest w dalszym ciągu w fazie beta testów. Błędy, które pojawiają się od czasu do czasu powodują, żę gracze często frustrują się aż za bardzo. Jednym z palących tematów jest jednak spadek fpsów, który według graczy jest bardzo zauważalny.
Deweloperzy w Riot Games nie widzą jednak problemu w spadku FPSów. Zwracają jednak uwagę na inny fakt – Frametime. Pojęcie to kryje za sobą czas jaki potrzebny jest na wygenerowanie klatki. I w przypadku Valoranta powinien utrzymywać się na poziomie 1-3 milisekund aby gracze nie zauważyli żadnych znaczących spadków. Nie jest to poziom, który przez graczy powinien być zauważalny. A takie różnice w czasie mogą spowodować spadki z 420 do 300 klatek czy z 300 do 140.
Zdawać by się mogło, że to ogromna przepaść. Ba sam posiadając monitor 240hz i przerzucając się czasem na laptopa z ekranem 60hz widzę ogromną różnicę. Deweloperzy zauważają jednak, że problem z generowaniem klatek istnieje i kolejny patch będzie miał za zadanie naprawić te problemy.. Cały czas pracują nad optymalizacją gry tak aby gracze częściej zajmowali się rozgrywką, aniżeli problemami z nią związanymi.