Koniec z bańką cenową Black Lotus w World of Warcraft

Po kilku miesiącach gry w World of Warcraft Classic powstały mafie windujące ceny Black Lotus w grze. Blizzard zabrał się i bańka cenowa pękła zmniejszając ceny ponad dwukrotnie.

pękła bańka cenowa black lotus world of warcraft

World of Warcraft Classic mimo początkowo negatywnego nastawienia ze strony graczy, po kilku miesiącach dalej utrzymuje wysoki poziom aktywności, co możemy zaobserwować dzięki stronie ironforge.pro, która śledzi populacje serwerów za pomocą logów osób rajdujących. Jednak WoW: Classic zmagał się przez bardzo długi czas z problemem botów i mafii blokujących dostęp do surowca Black Lotus, niezbędnego do produkcji najsilniejszych eliksirów. Z fazą piątą na horyzoncie nadszedł jednak czas na zmiany.

Black Lotus Mafia

Problemem, który trawił grę byli gracze gromadzący ogromne ilości zioła o nazwie Black Lotus wykorzystywanego do tworzenia Flasków. Eliksiry te zapewniają ogromne bonusy do statystyk, przez co ich rzadkość nie powinna dziwić. Niestety na wielu serwerach gracze zaczęli organizować się w grupach w celu przejęcia kontroli nad rynkiem zbytu tego surowca, a potocznie nazywani są Black Lotus Mafią. Dzięki kontroli rynku ceny za sztukę przekraczały nawet 400 złotych monet w domu aukcyjnym, a bardziej przedsiębiorczy gracze zaczęli próbować sprzedaży za normalną walutę.

Po szybkim researchu można zauważyć ofertę 10 sztuk Black Lotusa za $114(o tutaj). Zaczęło to stanowić zagrożenie dla gry ponieważ opłacalne stało się ustawianie multiboxów oraz botów w celu farmienia tego rzadkiego surowca. Zaledwie jeden dzień farmienia zapewniałby abonament dla nawet kilkunastu kont, zaś reszta to już czysty profit.

Blizzard kończy z bańką cenową

Z uwagi na ogromną kontrolę podaży Black Lotusa na rynku coraz więcej graczy zaczęło inwestować w ten surowiec licząc, że ze startem fazy 5 i otworzeniem bram AQ gildie chętne zdobyć legendarnego wierzchowca rzucą się na Flaski w celu zabezpieczenia szansy na jego zdobycie. Blizzard postanowił jednak interweniować i w niebieskim poście postanowił poinformować graczy, że zamierzają zwiększyć ilość spawnów cennego zioła i przez to ograniczyć lobby na ten surowiec.

Via hotfixes, we’re working on several quality-of-life improvements that should go live in the next few days.

Black Lotus scarcity has been consistently among the top issues we’ve seen player feedback about, so we’ve decided to update how we handle Black Lotus spawns. Since the launch of WoW Classic, the game has used the spawn times and locations from original World of Warcraft, but population and social factors have led to Black Lotus being much more scarce than it was in original WoW. While these issues affect all mining and herb nodes to some degree, Black Lotus is especially affected because it has the special property of only having one spawn up at a time in each of the zones it spawns in.

In original WoW, designers planned Black Lotus around a technical limitation – only 10 spawn locations per node type could be active at the same time in the same zone. We no longer have that limitation, but it gives us a design intention that we can work with: Black Lotus was supposed to spawn in the widest variety of locations, while there could only be one up at a time in each zone. As always, our goal is to minimize differences from original World of Warcraft, and we feel this is a case where we can follow that design intention in a way that is warranted by modern conditions as well as beneficial to players.

We’re going to increase the spawn rate of Black Lotus, and we’re going to add many additional possible spawn locations in each of the Black Lotus zones. With a different hotfix, we’re working on making it so that a player cannot see a Black Lotus on-screen or on their minimap if they’re dead, unless they have 300 Herbalism.

For Warsong Gulch, we’ve identified a number of locations in the battleground where clever players have found ways to get to a place they were never intended to go. These exploits are decidedly unfair, so we’re putting a stop to them. In most cases, the way we prevent such things is to place an invisible gate that blocks the unintended path. However, that’s sometimes impossible, so we make the out-of-bounds location fatal.

We’re also working on a hotfix that should put a stop to one small annoyance – now, if a player is actively engaged with the mailbox or bank, they will be considered “busy” if someone else tries to initiate a trade with them.

We’ll have all of these changes noted for you in the next Hotfixes Update that follows them going live.

Spowodowało to pęknięcie bańki spekulacyjnej, która rosła w miarę jak faza piąta była coraz bliżej. W skutek zmian wiele osób zaczęło wyprzedawać swoje zapasy powodując spadek ceny z 200 monet na 50 i mniej niszcząc w ten sposób potencjalną szansę zarobku dla hardkorowych zbieraczy.

Czy była to dobra decyzja? Czas pokaże. My natomiast jesteśmy ciekawi Waszej opinii na ten temat. Czy problem botów zmaleje bo spadła opłacalność ich utrzymania? A może boterzy znajdą nową metodę?