Powody uwięzienia Jailera w Odchłani (SPOILER!)

Od samego początku dodatku Shadowlands słyszymy o strasznej zbrodni nad zbrodniami jaką usiłował popełnić Zovaal. Blizzard ciągle wraca do tego tematu i przypomina nam do bólu jak to straszliwie zły i niedobry uczynek zagroził wszystkim.

Tym razem jednak w aktualizaji PTR „Chains of Domination” sypnięto nam kilka okruszków, które moim zdaniem rodzą więcej pytań niż odpowiedzi.

treść:
– Tal-Inara: W imieniu Arbitra, odpowiadamy na wezwanie Eternal Ones (Przedwiecznych)
– Winter Queen: Ten bezczelny atak na Bastion musi doczekać się odpowiedzi,
Czy twoja rana została wyleczona, Kyrestia?
– Kyrestia: Nie, ale jest to bez znaczenia porównując to do tego co skradziono.
– Draka: Co było celem Jailera?
– Winter Queen: Dawno temu, każdy z Przedwiecznych otrzymał symbol przeznaczenia każdego przymierza (Convenantu).
Ale Zovaal widział te pieczęci jako klucze do zakazanej wiedzy.
– Kyrestia: Kiedy odrzuciliśmy jego herezje, to usiłował zdobyć je siłą.
– Winter Queen: Ale ostatecznie Primus poprowadził nas do zwycięstwa.
– Kyrestia: Za jego zdradzieckie posunięcia, Zovaal został wygnany na zawsze.
– Renethal: Ale nawet przykuty w odchłani, znalazł sojuszników chętnych pomóc w jego sprawie.
Bez wątpienia Denathrius dobrowolnie oddał wygnańcowi swoją pieczęć.
– Draka: Nie odnaleźliśmy takiej pieczęci wewnątrz sanktuarium Primusa.
– Kyrestia: Esencja Arbitra jest tutaj, musi być chroniona.
– Bolvar Fordragon: Czarne Ostrze (Ebon Blade) pomoże bronić Odwiecznego Miasta (Oribos).
Ale nie będzie ono jedynym celem Jailera.
– Winter Queen: Nie. Nawet teraz jego wrogość otacza moje gaje.
– Draka: Necrolordowie wypchną tych intruzów z Ardenweald (Wszechkniei)!
– Renethal: Venthyr będą walczyć ramię w ramię z twoimi armiami Drakko.
– Bolvar Fordragon: Zbierzemy siły paktów i stawimy im czoła!
– Tal-Nara: Niechaj tak będzie. Przemawiam jej głosem.

Do tej pory oficjalnie nikt nawet nie rozsypał nam okruszków co do tego, za co został on wygnany i uwięziony. Wiemy jedynie, że do czegoś dąży, ale nie wiemy nawet do czego konkretnie. Wcześniej wyglądało na to, że Zovaal potrzebuje kluczy/pieczęci aby uwolnić się z Odchłani (Maw). Teraz nagle okazuje się, że służą one zupełnie do czegoś innego, a Eternalsi zostali stworzeni (zapewne przez Przedwiecznych) do konkretnych celów, przeciwko którym zbuntował się Zovaal.

Moim zdaniem całe Shadowlands, to jak ono funkcjonuje i kto nim steruje, jest wytworem sztucznym i nie powinno tak funkcjonować. Skoro tak, to czy aby przypadkiem po złej stronie całej historii nie stoją Eternalsi? Czy motywacje Zovaal’a są szczytne i rozumie więcej niż nam się wydaje? Czy usiłuje on po prostu uwolnić Śmierć, aby zdominowała inne kosmologiczne siły wszechświata Warcraft?