Blizzard blokuje komentarze po zmianie awatara na tęczowy

Blizzard najwyraźniej ma problemy z własną społecznością. Zablokował komentarze po zmianie awatara na tęczowy.

blizzard blokuje komentarze po zmianie avatara

Czerwcowy „Pride month” to wydarzenie mające na celu promowanie samoafirmacji, poczucia godności, równości i zwiększonej widoczności lesbijek, gejów, osób biseksualnych, transpłciowych i queer (LGBTQ) jako grupy społecznej [za wikipedia.org]. Posiada nie tylko zwolenników ale również ogromne grono przeciwników, którzy uważają, że firmy celowo uczestniczą w obchodach tego święta nie ze względu na idee, ale ze względu na chęć przypodobania się mniejszości. Najwyraźniej właśnie z tego powodu Blizzard zablokował komentarze po zmianie swojego awatara na Facebooku, który teraz prezentuje barwy LGBTQ+.

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że na około 5 tysięcy lajków, aż 1,6 stanowi emotka śmiechu. Bardzo duże grono fanów najwyraźniej nie popiera działań firmy. Ale nie jest to tylko problem samego Blizzarda. W zeszłym roku głośnym echem odbiły się tęczowe avatary CD Projekt RED, które zostały zmienione na wszystkich profilach regionalnych poza dwoma: rosyjskim oraz arabskim. Dlaczego? W Emiratach Arabskich homoseksualizm karany jest więzieniem (w skrajnych przypadkach karą śmierci) podczas gdy w Rosji niedawno weszło prawo zakazujące małżeństw jednopłciowych, a co za tym idzie, paradowanie z tęczą mogłoby się dla polskiej firmy skończyć niezbyt dobrze.

I w tym miejscu pojawia się pewien dysonans. Wielu graczy zarzuca firmom hipokryzję, ponieważ tam gdzie mogą, na siłę wciskają temat LGBT nawet jeśli większość społeczności tego nie chce, natomiast unikają komentowania i odpowiadania na pytania dotyczące krajów, w których tego nie zrobiono. Z jednej strony jest to dbanie o pracowników w tych krajach, aby nie doznali żadnych ataków ze strony rządowej czy społecznej, zaś z drugiej od zawsze mam wrażenie, że duże korporacje dbają tylko o własną kieszeń. Jeśli w danym kraju temat LGBT nie jest mile widziany, chętnie go pominą jeśli tylko pieniądze będą dalej spływały do kieszeni firmy.

Sam mam do tego tematu obojętne podejście. Moja świętej pamięci mama zawsze mi powtarzała, że ona nikomu do łóżka zaglądać nie zamierza i każdy niech żyje jak sobie chce. Te słowa zapamiętałem bardzo dobrze. I mimo, że świętowanie przez cały miesiąc uważam za skrajnie dziwne, tak toleruję preferencje innych osób, bo ja też nie zamierzam im zaglądać do łóżek.