Blizzard jest dumny z premiery Diablo 4 – wykonaliśmy niesamowitą pracę
W post BlizzCon'owym wywiadzie Blizzard z dumą przyznał, że firma wykonała niesamowitą pracę podczas premiery Diablo 4, która była "płynna".
Diablo IV jest już na rynku 4 miesiące, a podczas dopiero co zakończonym konwencie BlizzCon 2023 zapowiedziano pierwszy dodatek do gry o nazwie Vessel of Hatred, w którym poznamy dalsze losy walki z Mefisto. Portal PCGamesN miał okazję podczas BlizzConu porozmawiać z Rodem Fergussonem i Tiffany Wat na temat produkcji i jej przyszłości. Jednym z wątków była satysfakcja deweloperów z przeprowadzonej premiery gry.
Pomijając już szereg problemów z jakimi zmierzyło się Diablo IV po premierze, o niedopracowanym systemie itemizacji, braku istotnych aktywności endgame dla wysokopoziomowych postaci czy po prostu średnią kampanią fabularną Tiffany Wat swierdziła, że są dumni z tego co osiągnęli.
Uważam, że wykonaliśmy tytaniczną pracę podczas naszych premier. Minęło zaledwie 5 miesięcy od momentu uruchomienia gry, ale była ona największą premierą jaką Blizzard kiedykolwiek przeprowadził, i jestem dumna z tej premiery.
Pracuję nad Diablo 12 lat. Byłam przy Diablo 3 gdy jej premiera była daleka od ideału. Moim zadaniem było dopilnowanie, aby premiera Diablo 4 przebiegła płynnie i myślę, że wykonaliśmy kawał dobrej roboty.
Do wypowiedzi swoje kilka groszy dołożył również Fergusson, który stwierdził, że podczas produkcji gry trzeba wziąć pod uwagę złożoność techniczną takich premier.
Cała sztuka polega na tym, aby (dany problem) nie zdarzył się dwa razy z rzędu. Jeśli więc coś pójdzie nie tak, chcemy, aby zdarzyło się to po raz pierwszy w historii.
W dalszej części rozmowy Blizzard wyjaśnił, że po każdorazowej premierze czy to gry czy patchów tworzą listy kontrolne tego co się udało, a co nie przebiegło poprawnie. Twierdzą, że starają się aby podobny problem wykluczyć całkowicie w przyszłości.
Diablo 4 spełniło cele jakie stawiał sobie sam Blizzard, ale raczej nie chcą dopuścić do siebie faktu, że gra długofalowo nie spełniła oczekiwań graczy. Tak przynajmniej sądzi prezes spółki Mike Ybarra, który twierdzi, że gracze żądają zbyt dużo i chcą nowości co chwilę.
Może i jest w tym trochę racji, jednak gdy tworzysz grę usługę musisz stale dostarczać nowy content, którym nie mogą być nowe skórki do sklepu gry…