Czy przejście na Free-to-play mogłoby pomóc Overwatch?
Wraz ze zbliżającą się premierą Overwatch 2 coraz częściej nasłuchuję się opiniom, że klasyczny Overwatch powinien przejść na model free-to-play. Czy to mogłoby pomóc marce rozwinąć skrzydła?
BlizzCon 2019. Blizzard zapowiada Overwatch 2, który poza przepisaniem gry na nowo, zmianą graficzną postaci i UI nie zmieni tak naprawdę nic w formule gry. Ot, dojdzie nam tryb co-op, który gracze będą bardzo chętnie grali. Ba, sam przestanę grać PvP na rzecz PvE. Jednak spójrzmy prawdzie w oczy. Czy produkt stworzony pod esport ma jakiekolwiek szanse utrzymać się dłużej na rynku wydając jedynie misje kooperacyjne?
Overwatch 2 dla wielu osób będzie z całą pewnością wybawieniem. Gracze, którzy co roku wyczekują na misje Archiwalne otrzymają ich pod dostatkiem. Również sami twórcy na Youtube zyskają masę nowych materiałów, które będą przez długi czas mogli prezentować swoim społecznościom. Rozgrywki w trybie co-op będą na pewno popularne, ale z czasem brak nowych misji z pewnością poskutkuje porzucaniem gry.
W międzyczasie oczywiście będzie istniał tryb PvP, który ma połączyć graczy z pierwszej odsłony jak i drugiej odsłony gry. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że w Overwatch w większości grają niedzielni gracze, tryb PvP bardzo mocno utraci w liczbie graczy co może pogorszyć sytuację matchmakingu, doboru graczy czy wydłużających się kolejek bo zdecydowana większość będzie chciała grać DPSami, aniżeli tankami czy supportami.
Jedyne rozwiązanie jakie nasuwa mi się w tym momencie, to przejście gry w tryb free-to-play. I nie mówię o drugiej części gry bo za nią wręcz należałoby zapłacić. Mam na myśli pierwszą odsłonę gry, która przez pewien czas mogłaby podbudować liczbę graczy w trybie PvP. Oczywiście w grze mogłaby się pojawić masa nowych cheaterów czy troli, których wszyscy chcielibyśmy uniknąć, ale czy jakiekolwiek grze się to udało w dłuższej perspektywie czasu? Być może jest to element, który będzie zawsze towarzyszył rozgrywkom bez względu na to czy gra jest płatna czy udostępniona w formule free-to-play.
Dodatkowym plusem przemawiającym za trybem free-to-play to możliwość szybszej monetyzacji gry. Wiele osób chętnie zacznie wydawać pieniądze na ciekawe skórki, które tak naprawdę Blizzard po premierze Overwatch 2 mógłby udostępnić szerzej, nie tylko w pojawiających się wydarzeniach sezonowych. Z drugiej strony jeśli gracze byliby o to źli na Blizzarda, ten mógłby zacząć udostępniać płatne skiny do gry. O tej zmianie z kolei pisaliśmy w tym artykule:
Model free-to-play posiada swoje spore plusy ale i ogromne minusy. Jeżeli Blizzard byłby w stanie się z uporać z cheaterami i trolami to jesteśmy jedną nogą w raju. Jeśli nie, cóż obyśmy w regionie europejskim nie poczuli się jak na serwerach azjatyckich gdzie co i raz banowani się kolejni gracze.