Overwatch 2 – gdzie przyjdzie nam walczyć
Czekaliśmy na prezentację Blizzarda podczas IGN Summer of Gaming i wygląda na to, że jeszcze sobie poczekamy. Zapraszam więc na kolejną dawkę spekulacji, tym razem na temat map, które zostaną dodane w kontynuacji oraz na krótką prezentację tych już zapowiedzianych.
Podczas Blizzconu 2019 w trailerze zapowiadającym Overwatch 2 zostały nam zaprezentowane cztery mapy: Rio de Janerio, Gothenburg, Monte Carlo, Toronto. I to nimi zajmiemy się na początek.
Rio de Janeiro
Jest to chyba najdokładniej zaprezentowana mapa. To na niej rozgrywało się demo misji PvE, w której oddział Overwatch walczy z inwazją Sektora Zero na miasto. Należy się jednak spodziewać, że mapa w wersji do rozgrywek PvP będzie znacznie różnić. Prawdopodobnie zabraknie fragmentu na statku Sektora Zero, a miasto raczej będzie w lepszej formie niż płonące ruiny znane z demka. Wszystko wskazuje na to, że Rio będzie mapą typu eskorta lub hybryda, gdyż w wielu miejscach można zobaczyć trasy które idealnie nadawałyby się do pchania ładunku.
Toronto
Toronto jest drugą z mapek na których mogli zagrać odwiedzający Blizzcon. Stolica Kanady będzie mapą do nowego trybu Push, w którym dwie przeciwne drużyny będą musiały pchać jeden ładunek w przeciwnych kierunkach. Bardzo symetryczny wygląd jest potraktowany gameplayem, zaś od strony graficznej mapa na pewno będzie się wyróżniać. Ośnieżone miasto z pięknymi czerwonymi drzewami klonu. Ciekaw jestem czy na mapce znajdziemy jakieś ciekawe odniesienia co do Sojourn, albo do ojca Fary, którzy pochodzą z Kanady.
Gothenburg
Miasto z którego pochodzi nasz uroczy krasnolud mechanik Torbjorn najprawdopodobniej będzie mapą typu escort, o czym mogą świadczyć wytyczone dla ładunku trasy, ale również miejsca wyglądające jak punkty które trzeba zająć. Odwiedzimy tam prawdopodobnie dom rodzinny Lindholmów oraz warsztat w którym szwed tworzył swoje zabójcze maszyny.
Monte Carlo
Monte Carlo, czyli miasto kasyn i wyścigów F1. Co ciekawe oba te elementy będą tam wyraźnie obecne. Bolid wyścigowy będzie prawdopodobnie służył nam za ładunek, natomiast kasyno Maximiliena będzie jednym okolicznych budynków. W tle widać wyraźnie tor wyścigowy. Czy znajdą sie również tu powiązania z Casiono, jednym z członków MEKA? Czy będzie on jednym z dodanych bohaterów? A może omnicki księgowy postanowi ubrudzić sobie wysięgniki bardziej niż zwykle i dołączy do walki?
Teraz wchodzimy w spekulacje, także przygotujcie się, że większości tych miejsc możemy się nigdy nie doczekać.
Utopea albo to „dziwne miejsce ze zwiastuna”
W zwiastunie Overwatch 2 uświadczyliśmy jeszcze jednej mapki. Nie dałem jej jednak w poprzedniej części artykułu, gdyż mapa nie została jeszcze nawet przez twórców ujawniona. Większość graczy sądzi, że mamy do czynienia z lokacją położoną w Indiach, wskazywałoby to na powiązania z Symmetrą i miastami wybudowanymi za pomocą architektury stałoświetlnej. Jednak nie widać nigdzie znajomego niebieskiego światła, natomiast na niebie kręci się jakiś futurystyczny pączek, który z jakiegoś powodu kojarzy mi się z Zenyattą. Wygląda na to, że to właśnie w tym mieście go spotkamy, a następnie jako Genji zmierzymy się z oddziałami Szponu.
Kwatera Główna Overwatch w Szwajcarii.
Mapa, na którą fani lore Overwatch czekają już od premiery. Kwatera główna, która służyła organizacji za czasów jej świetności. Teraz zrujnowana, nadal mogłaby być źródłem masy easer eggów związanych z lore. Sale treningowe, biuro Morrisona i Reyesa (oczywiście w piwnicy), laboratorium Moiry, szpital Łaski, centrum dowodzenia akcjami, lotnisko, itd, itd. A wszystko to ładnie przykurzone i skrywające masę wspomnień i tajemnic. Jestem szczerze zdziwiony, że nie otrzymaliśmy tej mapki do tej pory, ale od jakiegoś czasu Blizzard przerzucił się z tworzenia map rozwijających lore na takie bardziej neutralne (Hawana oraz Paryż). Żeby nie było zbyt pięknie pewnie byłaby to mapa typu 2CP ale myślę, że zarzuceni taką ilością detali i tak byli byśmy zachwyceni.
Lokacja Podwodna
Pamiętacie jaki szał wywołało tło użyte do prezentacji ostatniej skórki Burzyciela? Myślę, że twórcy zauważyli zainteresowanie społeczności i teraz pracują nad dodaniem mapy znajdującej się na środku oceanu. Widziałbym jako mapę typu Kontrola z punktami znajdującymi się na różnych poziomach pod i na powierzchni oceanu. Może nawet dostalibyśmy okazję popływać? Albo zalać cały punkt zabijając przy tym wszystkich sojuszników i przeciwników?
Syberia i front wojny Rosyjsko-Omnickiej.
Co jak co, ale prawdziwego pola bitwy w Overwatch jeszcze nie widzieliśmy. Wiemy, że w Rosji wojna ciągle trwa, a dzielni towarzysze starają się ze wszystkich sił obronić swoją ojczyznę. Widziałbym to jako mapę z gigantycznymi mechami, wielkimi działami, a to wszystko na jeszcze bardziej gigantycznym murze, podczas okropnego mrozu. Tego zakątka świata jeszcze nie widzieliśmy, a na pewno dodałoby to skali wątkowi fabularnemu. Wiemy też, że na na wschodnim krańcu kontynentu znajdował się kolejny posterunek Overwatch, miło byłoby go odwiedzić.
Polska
No wiedziałem, że na to czekaliście… Jakie miasto z naszego pięknego kraju Blizzard powinien przenieść do gry? Warszawę? A może pójść w przeciwną stronę i pokazać Bieszczady? Mocno pochylone zbocza gór mogłyby być ciekawą scenerią zarówno od strony graficznej jak i gameplayowej. I wszystko to bardzo piękne… Ale zdaje się, że w Pierwszym Konflikcie z Omnikami spora część naszego kraju została mocno zniszczona.
Teoria ta pochodzi z komiksu o Anie w której zespół musi ewakuować się ze zniszczonego miasta. Ana zostaje ranna i następnie ukrywa się wiele lat w szpitalu na terenie naszego kraju pod pseudonimem Janiny Kowalskiej. Czy byłoby to futurystyczne miasto, czy radioaktywne pustkowie chętnie zobaczyłbym nasz kraj w grze.
A Wy? Macie jakieś pomysły na temat potencjalnych lokacji? Piszcie w komentarzach. Szczerze liczę, że jak zacznę budować niezdrowe poziomy hypu wśród społeczności to Blizzard w końcu postanowi samemu coś zaprezentować. Do zobaczenia w kolejnym tekście.