OWL2021: Czy Pelican oraz Kai zdołają utrzymać ten zespół na swoich barkach?
Po bardzo pozytywnym sezonie drugim, zespół z Atlanty zaczął mocno się potykać. Wielu analityków obstawiało, że będzie to jedna z najlepszych drużyn tamtego roku, jednak okazało się być inaczej. Erster prawie nie grał, w połowie sezonu z gry zrezygnował Babybay, jak teraz wygląda ich sytuacja?
Zdecydowanie poprzedni sezon nie zakończył się dla drużyny dobrze. Można było się spodziewać, że zarząd postanowi dokonać sporych zmian, jednak te są i tak zaskakujące. Z drugiej strony nie aż tak drastyczne, jak być może powinny być. Zespół Reign został bardzo odchudzony, odeszli Erster, Saucy, Pokpo, Dogman, Fire, frdwnr. Kto pozostał?
Pomniejszony skład
Wiele osób dziwiło się z powodu zostawienia Gatora oraz Hawka, którzy zdecydowanie nie sprostali oczekiwaniom w poprzednim sezonie. Pozostał również Masaa, który zwłaszcza pod koniec sezonu zdawał się odstawać jakością od pozostałych main-supportów w Lidze. Edison również dostał drugą szansę wykazania się w tym roku. Przez jakiś czas w składzie pozostawał również SharP. A kim są nowi gracze Atlanty?
Do linii wsparcia dołączył młody gracz z Contenders o nicku Ir1s. Niedługo po nim ogłoszono dołączenie Pelicana, gracza flex DPS o chyba jednej z najbardziej zróżnicowanych pul bohaterów w całej Lidze. Mimo tak olbrzymiego nazwiska w swojej drużynie zespół wyglądał naprawdę średnio. Ale potem zdarzyła się tragedia LA Valiant i okazało się, że Kai, znany w poprzednim sezonie jako KSP, potrzebuje nowej drużyny. Zarząd Atlanty nie czekał długo i szybko podpisano kontrakt. W tym momencie można powiedzieć, że Reign posiadają jedną z najbardziej utalentowanych linii natarcia w całym OWL. Niestety, złą stroną sytuacji było to, że SharP stracił miejsce w zespole i niestety do tej pory nie znalazł nowej organizacji.
Jak daleko zajdą?
Kai oraz Pelican podobno są najbardziej wybuchowym duo tego sezonu i w trakcie treningów prowadzą swoją drużynę do zwycięstwa. Meta odpowiada również Gatorowi i Hawkowi, którzy jako gracze zachodni preferują rush od jakiegokolwiek dive’u. Pytanie jak długo gracze DPS będą w stanie pokrywać słabości tego zespołu. Oczywiście Atlanta poradzi sobie z każdym słabszym przeciwnikiem, ale czy dadzą sobie radę z LA Gladiators, Washington Justice czy SF Shock? Atlanta Reign pełniła w zeszłym sezonie role gate-keepera. Znajdowała się dokładnie w połowie rankingu, nigdy nie pokonała żadnej z drużyn nad sobą, ale zawsze wygrywała mecze przeciwko drużynom poniżej siebie. W tym sezonie wydaje mi się, że obecność Kaia oraz Pelicana oraz Unter (który ostatnio dołączył jako trener) sprawią, że zobaczymy Atlantę, która bawi i zaskakuje tak jak w drugim sezonie.