Podsumowanie roku w Overwatch

BrS

Overwatch to trzyletnia gra. Szybko ten czas minął i warto sprawdzić co zmieniło się w tym tytule. Nowy rok to miesiąc podsumowań i dlaczego nie rzucić okiem jaki to był rok dla Overwatcha? Zapraszam do dalszej części tego materiału!

beta overwatch 2 startuje w kwietniu!

Styczeń

Początek roku zazwyczaj jest dość leniwy. Developerzy wracają z urlopów i kontynuują swoją pracę. Jeff Kapłan potwierdził na jednym ze strimów, że trwają prace nad komiksami. Jak pokazał nam ten rok, ani jeden komiks się nie pojawił. Być może 2020 będzie bardziej łaskawy. Pojawiły się za to opowiadania i pierwsze z nich miało miejsce w styczniu. Bastet opowiadał historię Any i dawał możliwość zdobycia ekskluzywnej skórki. To co najbardziej zapamiętałem to, że Żołnierz 76 jest gejem. O tym fakcie też dość głośno było w społeczności. Z mniej przyjemnych rzeczy, szeregi Blizzarda opuściła pani o wdzięcznym nazwisku Amrita Ahuja a także Mike Morhaime. Siomer natomiast spekulował czy Overwatch w tym roku przejdzie na model free to play. Pomysł ten stał się dość nie trafiony i raczej przed premierą Overwatch 2 nic się nie zmieni w tej materii. Zastanawiano się także nad tajemniczym hełmem na mapie Świątynia Anubisa. Niestety nic z tej zapowiedzi się nie pojawiło. Być może twórcy nagrywali film na trochę zmienionej wersji mapy?

Luty

Kolejny miesiąc skupiał się na wydarzeniu Księżycowy Nowy Rok. Na stronie mogliście zobaczyć zapowiedzi skórek, jakie Blizzard serwował na serwisach społecznościowych. Z ważniejszych informacji Polak został dyrektorem kreatywnym w Blizzardzie. Siomer ogłosił nabór na redaktorów, który zresztą udało mi się wygrać. Zaczęły pojawiać się regularne strimy z nagrodami na kanale RushingTurtles. Zapowiedziano nową mapę Paryż, którą szczególnie kochają niektórzy z was 😊 Świat natomiast interesował się interaktywnym fortepianem, który potrafił pięknie grać. Coca-Cola została oficjalnym sponsorem Overwatch League. W lutym także startował drugi sezon ligii, którą reprezentował jedyny Polak Danye. Z mniej przyjemnych wieści, świat dowiedział się o masowych zwolnieniach ze spółki Activision Blizzard. Pojawił się także niebezpieczny gracz w postaci Apex Legends, gra ta dość mocno nabierała na popularności na Twitchu.

Marzec

Wydano oficjalne Monopoly Overwatch. Nie jest to pierwszy przypadek, w którym marka Overwatch łączy się z innymi firmami w celu poszerzenia horyzontów. Jennifer Hale dość mocno wypowiedziała się na temat fali masowych zwolnień z Blizzarda. Prawdopodobnie mocno za to odpokutowała, ponieważ późniejsze wydarzenia sezonowe nie zawierały kwestii głosowych Ashe. Nadal nie wiadomo czy to jest spowodowane chorobą Jennifer czy po prostu Blizzard nie znalazł nikogo innego na zastępstwo. Pojawiły się pierwsze zapowiedzi na temat nowego bohatera. Był to Baptiste medyk Szponu, który jest dość trudną postacią. Szczególnie dają w kość dość wymagające osiągnięcia. Nadal nie udało mi się odblokować „Na dobre i na złe”. Nie jestem osamotniony, ponieważ nawet na YouTube znajduje się zaledwie kilka nagrań. Być może uda mi się w nowym roku? Na stronie pojawiła się moja pierwsza recenzja zestawu Lego Overwatch D.va i Reinhardt. Ciekawe ile osób zwróciło uwagę na nowy nick autora wpisu? 😊 Pojawiły się także „przecieki” na temat misji na Archiwa Overwatch 2019. Podobno mieliśmy w nich zagrać jako Sombra, Doomfist, Baptiste i Moira. Ależ te przecieki z początku roku były nietrafione. Kubuś Puchatek stał się najbardziej banowaną postacią. Chiny blokują, inne państwa też aby przypodobać się temu krajowi i sprawa rozwiązana.

Kwiecień

Kolejny miesiąc rozpoczął się od dość dobrej nowiny. Charlet Chung aktorka głosowa D.vy poinformowała na Twitterze, że jest w ciąży. OWL pobijał kolejne rekordy popularności, Danye zaliczył swój debiut oraz niektórzy profesjonalni gracze dość ciepło wypowiadali się o nowym pomyśle ról 2-2-2. Przypomnę, że w tym czasie nikt jeszcze nie wiedział, że taka funkcjonalność wkrótce zawita do Overwatch. Cóż to byłby za Kwiecień, gdyby nie pojawiały się Archiwa? No właśnie, głównym punktem były Archiwa Overwatch 2019. Misja PvE zabierała nas na Hawanę, gdzie Grupa Uderzeniowa ścigała Maximiliena. Społeczność bardzo spodobał się motor Smugi. Gracze zaczęli zastanawiać się kim jest tajemniczy Omnik oraz Sojourn.

Maj

Maj powitał nas zapowiedzią Overwatch na Nintendo Switch. Jak później pokazał czas plotka okazała się być prawdziwa. Wyciekły też skórki z All-Stars 2019. Łaska otrzymała przepiękną skórkę oraz Lucjo. Każdy ze skinów kosztował 200 żetonów, które można było zdobyć za oglądanie OWL na Twitchu. Dla osób niezdecydowanych przygotowano darmowy tydzień Overwatch. Każdy zainteresowany mógł sprawdzić grę i kupić ją w niższej cenie. Blizzard poinformował, że nie tworzyć więcej reworków postaci. W listopadzie Jeff Kaplan potwierdził te słowa. Wielką nowością na serwerach testowych był Warsztat. Moim zdaniem najmniej potrzebne narzędzie w ogóle. Co prawda niektóre tryby rozgrywki są fajne, jednak szybko się nudzą i za granie nie otrzymuje się punktów doświadczenia. Niby pograć można, ale po co? Skoro i tak nie będzie nagradzani czymkolwiek. Overwatch World Cup 2019 powraca i trwają zapisy do komitetu. Udział brali między innymi Siomer i Theo. Niestety właścicielowi strony nie udało się wygrać. Theo natomiast został koordynatorem społeczności. Blizzard natomiast poinformował, że nie będzie ich na GamesComie 2019. To oznaczało nic innego jak brak nowego filmu animowanego.

Czerwiec

Overwatch w czerwcu obchodziło swoje trzecie urodziny. To oznaczało specjalne wydarzenie Rocznica, która oferowała powtórki trybów z innych eventów oraz nowe przedmioty kosmetyczne. Internet miał zostać zrujnowany zapowiedzią nowej skórki do D.vy. Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna. Gracze dość chłodno przyjęli tę  propozycję. Większe wrażenie zrobiła zdecydowanie Mei swoją skórką oraz Wieprzu. Charlet Chung poinformowała, że urodziła dziecko.  Do gry zawitał system powtórek. W końcu możliwe jest analizowanie swoich spotkań z wielu perspektyw. Australijczycy natomiast byli wściekli za podwyższenie cen loot boxów o 10%.

Lipiec

Ten miesiąc był dość spokojny, jeżeli chodzi o Overwatch. Ujawniony został nowy skin do Zanyatty. Jjonak został MVP Ligi Overwatch w 2018 i poprosił o właśnie taką skórką. Można było ją kupić za 200 żetonów. Ogłoszone zostały dwa nowe zestawy klocków Lego inspirowane Overwatch. Komitet Reprezentacji Polski miał bardzo ciężki orzech do zgryzienia. Musieli pozyskać fundusze na wyjazd drużyny do USA. Sama gra otrzymała poprawioną funkcję napisów. Wisienką na torcie było nowe opowiadanie oraz wyzwanie Baptiste.

Sierpień

Reprezentacja Polski starała się pozyskać pieniądze na wyjazd. Scenariusz był dość mroczny, ale miało pojawić się światełko w tunelu. T-Mobile Liga Akademicka rezygnuje z Overwatch. To był dość mocny cios dla lokalnych polskich turniejów o Overwatch. Letnie Igrzyska 2019 wystartowały i zaoferowały 4 legendarne skórki. Hitem okazał się Torbjorn Basenowicz pobijający licznik popularności. Sporo nowością była kolejka ról. W właśnie w sierpniu pojawił się ten system, o którym było głośno już kilka miesięcy wcześniej. Moim zdaniem to dobry krok naprzód i silny punkt Overwatch 2019. Pojawiła się też zapowiedź nowego bohatera Sigmy. Z mniej przyjemnych wiadomości, Blizzard opuścił Frank Pearce kolejny z współzałożycieli firmy.

Wrzesień

McDonalds zostaje sponsorem Overwatch League. Potwierdza się plotka z początku roku. Overwatch pojawi się na Nintendo Switch w październiku. Niestety nie uświadczymy polskiej wersji językowej. Powód? Konsola nie posiada polskiego interfejsu. Oznacza to, że w samej grze nie można zmienić wersji językowej, tylko ładowana jest ta, która jest ustawiona w systemie. Zmiana języka w bezpośrednio w grze jest dość problematyczna. Przeszkodę stanowić też może fakt, że nie można pobrać spolszczenia z Internetu, ponieważ waga pliku jest zbyt duża. Klasyczna szybka gra ma trafić do Salonu Gier. Jaka szkoda, że nadal nie można zdobywać tam osiągnięć. Jeff Kaplan obiecał, że na Halloween ma wyjść stosowny patch. Tym czasem pomimo pisania postów na oficjalnym forum nic się nie zmieniło w tej sprawie. Blizzard zmagał się z ataki DDOS na serwery World of Warcraft. Większość osób z Ameryki miała problem z podłączeniem się do gry. W Europie problem praktycznie nie występował. Liga Open Divion zamiast nagradzać najlepszy graczy nagrodami pieniężnianami, obdaruje ich ikonką gracza i graffiti. Skórka Winstona inspirowany drużyną London Spitfire pojawiła się w grze do kupienia za 200 żetonów. Polska drużyna przegrywa wszystkie mecze sparingowe do World Cup 2019. Natomiast Overwatch League zarobiła trzy raz więcej niż spekulowano.

Październik

Październik to czarny miesiąc dla Blizzarda. Najchętniej chcieli by wymazać wszystko co się wtedy wydarzyło. Zacznijmy jednak od początku. Finał Overwatch League okraszony był pewnymi problemami. Oglądający mieli zdobywać specjalne nagrody. Niestety nikt nie przewidział, że finał zakończy się  tak szybko. Pomimo, że byłem od samego początku nie udało mi się odblokować ostatniej nagrody. Wielu fanów było wściekłych i swoje niezadowolenie wylewali na forach. Blizzard początkowo winę przesuwał na Twitcha. Koniec końców nagrody przyznano wszystkim co byli na streamie, niezależnie ile godzin oglądali. Gracze zadowoleni, firmie udało się jakoś opanować sytuację, problemy jednak dopiero miały nadejść. Blizzard banuje i odbiera nagrodę pieniężną za mówienie o wolności Hongkongu. Jest to główny news o którym było niezwykle głośno w październiku. Firma Blizzard miesiąc przed Blizzconem popadła w dość mocne tarapaty. Przez ich nie przemyślane decyzje ucierpiała cała firma. Im dłużej tym było coraz gorzej. Firma zablokowała możliwość usuwania kont. Gracze w ten sposób chcieli zademonstrować. O ironio losu w listopadzie ci sami gracze chcieli później odzyskać swoje konta, bo działali pod chwilą impulsu. Naprawdę działy się rzeczy magiczne w październiku. Reprezentacja Hiszpanii została wyrolowana przez sponsora. Na całej tej sytuacji skorzystała drużyna Hong Kongu, która uzyskała pieniądze na wyjazd. Blizzard zdjął polską wersję strony Overwatch League. Overwatch nadal w czołówce wyszukań na pornhubie. Z pozytywnych akcentów pojawiło się wyzwanie Lego Bastiona. Udział wzięli w akcji także strimerzy, za oglądanie można było odblokować kolejne nagrody. Pojawił się tajemniczy obiekt na mapie Ekopunkt Antarktyda. Niestety nadal nie wiadomo co to oznacza. Blizzcon nie wyjaśnił pojawienie się obiektu. Październik to także fala przecieków o Overwatch 2 oraz o tym jak ma wyglądać gra. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że wszystko się potwierdziło…

Listopad

Blizzcon 2019 to główna impreza tego miesiąca. Niestety także największe rozczarowanie i zarazem najgorszy Blizzcon w historii. Co prawda firma przedstawiła nowe tytuły, jak Diablo 4 i Overwatch 2, jednak szczegółów nie poznaliśmy. Jeff Kaplan śmiał się jak czytał newsy na temat Overwatch z ostatnich 2 tygodni. Jednak był to raczej śmiech przez łzy. Blizzcon 2019 praktycznie był w ogóle nie potrzebny, bo sami developerzy nie potrafili powiedzieć czym ma być Overwatch 2. Gracze to szybko zauważyli i zaczęli się zastanawiać po co płacić drugi raz za to samo. Teraz trzeba dać czas działowi marketingu, aby dobrze sprzedali ten produkt. Misje fabularne są w porządku i rozumiem ograniczenie silnika. Jednak łączenie ludzi z Overwatch 1 i Overwatch 2 następnie rozwijania dwóch gier jednocześnie, ponieważ wydarzenia, mapy i bohaterowie mają trafić do obu gier, jest po prostu głupim pomysłem. Tak samo jak w przypadku Diablo 4 nie znamy konkretnej daty premiery obu gier. Warcraft 3 Reforged, który był zapowiadany rok temu, nadal się nie ukazał. Na Blizzconie twórcy nabrali wody w usta, podobnie jak nad grą Diablo Immortals. Wydawało mi się, że obie gry wyjdą w 2019 roku. Dopiero w grudniu dowiedzieliśmy się, że Warcraft 3 wyjdzie pod koniec stycznia 2020. Polska kadra oficjalnie napisała, że nie pojadą na Overwatch World Cup 2019. Nie udało im się pozyskać środków na wyjazd. Gracz o nicku TreeBoyDave jako pierwszy osiągnął 10 000 poziom. A pod koniec miesiąca wystartowało ostatnie opowiadanie i wydarzenie Łaski.

Grudzień

Ostatni miesiąc w roku i zaraz najbardziej spokojny. Przecieki zdradzają, że 2020 roku pojawią się trzy nowe wyzwania do: Zenyatty, Lucjo i Briggite. Patrząc na trafność ostatnich przecieków tak też może się wydarzyć. Należy spodziewać się opowiadań i nowych skórek do tych bohaterów. Jeden z fanów przeznaczył 25 tysięcy dolarów na streamerów Overwatch. Ujawniono okładkę pierwszej książki Overwatch. TeamSpeak stał się oficjalnym komunikatorem Overwatch. Miłym zaskoczeniem była Zimowa Kraina Czarów 2019. Twórcy przygotowali dodatkowy tryb FFA Śnieżkowy Deathmatch. Gracze walczą każdy na każdego, jednak Mei może posiadać do trzech śnieżek oraz możliwe jest łapanie! Dzięki temu tryb ten jest niezwykle grywalny i daje sporo frajdy. Tym bardziej jest to duże zaskoczenie, gdyż Jeff Kaplan zapowiedział brak nowości w trybach sezonowych. Być może kłamał? 😊

Co czeka nas w 2020?

Niestety przyszłość nie jest usłana różami. Jeff Kaplan zapowiedział, że zbliżający się rok będzie powtórką tego co zobaczyliśmy w roku teraźniejszym. Wydarzenia sezonowe powrócą z nowymi przedmiotami kosmetycznymi bez żadnych większych zmian. Archiwa natomiast w ogóle nie otrzymają nowej misji. Nadal nie jest jasna sprawa nowych bohaterów. Czy pojawią się oni przed premierą Overwatch 2 i kiedy w ogóle wyjdzie gra? Niestety pozostajemy na ten moment z wieloma pytaniami bez odpowiedzi. Pozostaje uzbroić się w cierpliwość i zobaczyć co przyniesie jutro. Pewni możemy być nowych wyzwań, które wprowadzą nowe przedmioty. Cotygodniowych wyzwań podczas wydarzeń, te rozwiązanie Blizzardowi musiało się bardzo spodobać. Firma rezygnuje z zapowiadania skinów na serwisach społecznościowych. Muszę przyznać, że jest to dobre rozwiązanie. Lepiej otrzymać krótką informację, kiedy startuje wydarzenie i samemu sprawdzić nowości. To trochę zabijało radość poznawania nowości tuż po odpaleniu gry.

Rok 2019 w Overwatchu był bardzo bogaty w wydarzenia. Niestety sami gracze nie otrzymali zbyt wiele zawartości. Warsztat to wielki nie wypał. Role 2-2-2 są akurat fajne, jednak gracze preferujący bohaterów ataku muszą uzbroić się w cierpliwość, aby wyszukać jakiś mecz. Otrzymaliśmy tylko dwóch bohaterów w tym roku, a nie 3 jak to miało miejsce w ubiegłym. Tak samo tylko dwie mapy trafiły do Overwatcha. Paryż nie cieszy się zbyt dobrą opinią, ja natomiast nie przepadam za Hawaną. Nie pojawiały się żadne nowe komisy, ich miejsce zastąpiły opowiadania. Fani zobaczyli tylko jeden film animowany na Blizzconie, to także znaczka zniżka formy.

Jak oceniasz ten rok? Moim zdaniem był bogaty w informacje, niestety sama gra nie otrzymała większych zmian. Nie wymieniałem w podsumowaniu zmian balansu postaci, bo to jeszcze niepotrzebnie wydłużyłoby objętość tego tekstu. Pozostaje czekać na nowy rok oraz na oficjalną premierę Overwatch 2.