Popularny polski zawodnik Starcraft 2, Artur „Nerchio” Bloch padł ofiarą oszustwa swojego byłego pracodawcy, organizacji Mkers, która jest winna zawodnikowi pieniądze.
Organizacja Mkers, z którą Nerchio ma podpisany kontrakt został rozwiązany, jednak były już pracodawca zalega zawodnikowi z wypłatą pieniędzy za dwa miesiące oraz za zwroty wyjazdów na turnieje WCS Spring oraz WCS Summer. Wszystkie powyższe kwoty były uwzględniane w kontrakcie zawodnika, o czym sam poinformował w swoim długim poście na Twitterze.
The dark side of esport
— Artur Bloch (@Nerchio_SC2) December 7, 2019
Read: https://t.co/48O7X6ZwbM
W obszernym wyjaśnieniu zawodnik uskarża się na brak wypłaty oraz zwroty z turniejów, które musiał sam sobie opłacać mimo wyraźnych zapisów w kontrakcie. Mogłoby się zadawać, że organizacja postanowi załagodzić problem i rozwiązać go wspólnie z zawodnikiem ale nic bardziej mylnego. Włodarze Mkers postanowili wystosować oświadczenie, w którym całą winą obarczają Artura oraz oznajmiają, że sprawą zajmuje się już prawnik, który będzie badał sprawę pod kątem strat wizerunkowych organizacji.
The Dark Side of Pro Players
— Mkers (@mkersofficial) December 9, 2019
Read: https://t.co/hxyLNSxupI
Oczywiście możemy gdybać w odniesieniu do ustaleń kontraktowych dopóki nie zobaczymy treści kontraktu, jednak nie sądzę aby profesjonalny zawodnik bez powodu zarzucał brak płatności. Mkers w swoim oświadczeniu pokazało, że nie tylko sami pokazują mroczną stronę esportu, ale również kopią pod sobą coraz głębszy dół.
A to nie koniec problemów organizacji. Pod postem Artura pojawiło się kilka postów, w których ujawniono, że również zawodnicy Counter-Strike:Global Offensive i Overwatch również nie zostali opłaceni mimo ważnych kontraktów.
Dodaj komentarz