Minęło 25 lat od premiery pierwszego Diablo
Wczorajszego dnia był wyjątkowy dzień dla marki Diablo. Dokładnie 25 lat temu odbyła się premiera pierwszego Diablo.
Marka Diablo zapisała się na kartach historii gamingu na zawsze. To właśnie produkcja od studia Blizzard Entertainment wprowadziła mechanikę hack’n slasherów, otwierając zupełnie nowy rozdział w rozgrywce gier RPG, dzięki której powstały liczne ciekawe produkcje. Marka Diablo oficjalnie ukończyła 25 lat. To właśnie 31 grudnia 1996 roku swoją premierę miało Diablo 1, które namieszało w branży gier komputerowych.
Diablo 1 stworzyło Condor Games, nie Blizzard
Niewiele osób wie, ale Diablo 1 nie zostało zaprojektowane przez Blizzarda. Za stworzenie projektu odpowiada Condor Games, spółka założona przez Maxa Schaefera, Ericha Schaefera i Davida Brevika, który był twarzą marki do 2003 roku, na 2 lata po premierze Diablo II: Lord of Destruction. Projekt samego Diablo początkowo był odrzucany przez wydawców ponieważ nie dość, że miał być dostępny tylko na PC to jeszcze uznano ją za totalną niszę w czasach gdy prym wiodły platformowe gry sportowe. Dopiero po kontakcie z firmą Sylicon & Synapse, które równolegle do Condor Games tworzyło port tej samej gry Justice League Task Force.
Condor Games nawiązało wtedy współpracę Sylicon & Synapse oferując im usługi beta testów pierwszego Warcrafta. Gdy współpraca szła dobrze, Sylicon & Synapse już po przemianowaniu się na Blizzard Entertainment ponownie skontaktowało się z Condor Games w sprawie projektu Diablo. Firma zaoferowała dodatkowe 300 000 dolarów. Nie wystarczyło to na wydanie gry, ale Condor w międzyczasie dołożył swoją część w dalszym ciągu pracując nad platformowymi grami sportowymi.
Blizzard North i Diablo 2
Jeszcze przed wydaniem Diablo, Blizzard Entertainment postanowił kupić studio Condor Games. W grudniu 1995 roku firma oficjalnie poinformowała publicznie o chęci przejęcia spółki Brevika. Ci z kolei nie potrzebowali długiego czasu na namysł. Sukces Warcrafta i Warcrafta II tak zaimponował deweloperom, że umowa została sfinalizowana w lutym 1996 roku. Condor Games zmieniło swoją nazwę na Blizzard North, jednak utrzymało swoją autonomię jako odrębny byt.
Od tego czasu, aż po rok 2005 Blizzard North pracowało nad grami Diablo, ale jak po latach można było się dowiedzieć od Davida Brevika, już niedługo po premierze dodatku do Diablo II firma rozpoczęła prace nad wczesną wersją Diablo III oraz grą w klimatach Diablo, której akcja odbywała się w kosmosie. Pierwszy projekt został skasowany i ponownie rozpoczęty od zera w Blizzard Entertainment, zaś drugi całkowicie skasowany po odejściu wielu kluczowych pracowników firmy, którym nie odpowiadały warunki pracy narzucane przez Vivendi Games, ówczesnego właściciela Blizzard Entertainment.
W trakcie istnienia Blizzard North z rąk deweloperów wyszła kontynuacja klasycznego Diablo. Diablo 2 wprowadziło zupełnie nową historię, klasy postaci, całkowicie odmienioną mechanikę progresji bohaterów jak i system przedmiotów. Zaś dodatek Lord of Destruction dwie nowe klasy, system run i słów runicznych oraz nowy akt rozgrywki, w którym można było stoczyć batalię z samym Baalem. Ponownie tak Diablo 2 jak i Diablo 2 Lord of Destruction osiągnęły niebywały sukces.
Diablo III najszybciej sprzedającą się grą wszechczasów
Diablo III prezentowało zupełnie nową szatę graficzną opartą na silniku 3D, zupełnie nowe mechaniki walki oraz całkowicie odmienny system progresji bohaterów. Przez wiele osób znienawidzona, przez innych uwielbiana produkcja doczekała się historycznej sprzedaży. Tylko w przeciągu pierwszych 24 godzin była najszybciej sprzedającą się grą na platformę PC osiągając poziom 3,5 mln kopii. O dziwo żadna inna gra nie pobiła tego rekordu w dniu premiery, mimo że sprzedaż produkcji takich jak Minecraft, GTA czy Call of Duty przebija wielokrotnie ten osiągnięty przez Diablo III.
Rekord ten udało się utrzymać do grudnia 2020 roku, kiedy to Diablo III musiało ustąpić na rzecz innej produkcji Blizzarda, najnowszemu rozszerzeniu do World of Warcraft: Shadowlands. Nowy WoW sprzedał o około 200 000 sztuk więcej osiągając wynik 3,7 mln kopii.
Przyszłość marki Diablo
Blizzard przykuwa bardzo dużą uwagę marce Diablo na najbliższe lata. Aktualnie trwają prace nad mobilnym Diablo Immortal oraz Diablo IV, zaś we wrześniu 2021 roku odbyła się zremasterowana wersja Diablo 2 pod nazwą Diablo 2: Resurrected.
Diablo Immortal ma mieć swoją premierę w 2022 roku po przełożeniu jej z 2021. Deweloperzy usprawiedliwiali się potrzebą rozbudowania mechanizmów istniejących w grze, aby dostarczyć jeszcze więcej doznań i satysfakcji z rozgrywki.
Z kolei Diablo IV jest w dalszym ciągu na wczesnym etapie projektowania, jednakże co kwartał deweloperzy prezentują graczom kolejne wyniki prac nad produkcją. Ostatnio zaprezentowany został zmodyfikowany system paragonów, który został pierwotnie wprowadzony w Diablo III.
Diablo wychowało na całym świecie pokolenia graczy. Część powraca z rozrzewnieniem do starej mechaniki znanej z Diablo 1 i Diablo 2, natomiast inni rozkoszują się w totalnym chaosie Diablo III. Z wypiekami na policzkach sam wyczekuję premiery Diablo Immortal i Diablo IV. Mobilne Diablo, mimo że gnębione przez starszych fanów marki, jest bardzo dobrą produkcją, przy której już teraz spędziłem więcej godzin niż w Diablo III. A mieliśmy do tej pory fazę alfa i beta testów…